wtorek, 22 listopada 2011

#18

Dzisiaj w mniej świątecznym klimacie. W końcu mamy dalej jesień ;) Może niewiele ten przedmiot z jesienią ma wspólnego, ale właśnie przed chwilą został skończony i zwyczajnie chciałam się pochwalić ;) Wisior z ptaszorem, który końcówki skrzydeł ma pomarańczowe, wbrew pozorom ;) Jego średnica to 4 cm, więc jest dość spory. Mnie się w każdym razie podoba ;) Zrobiony z odlewu gipsowego, na bazie bardzo przypadkowego przedmiotu, jakim jest puderniczka. Nigdy nie wiadomo co może się jeszcze w życiu przydać ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz